Karta poległego

Nazwisko: ...
Imię #1: Włodzimierz
Imię #2:
Imię #3:
Pseudonim:
Imię ojca:
Imię matki:
Nazwisko rodowe matki:
Data urodzenia:
Miejsce urodzenia:
Rodzeństwo:
Stan cywilny: kawaler
Małżonek: -
Dzieci: -
Ostatni adres: Bygdoszcz
Narodowość:
Wykształcenie:
Zawód: -
Wyznanie:
Tytuł naukowy:
Stanowisko: -

Stosunek do służby wojskowej: inne służby mundurowe, harcerze
Numer ewidencyjny:
Powiatowa Komenda Uzupełnień (PKU):
Rejonowa Komenda Uzupełnień (RKU):
Związek operacyjny:
Rodzaj broni lub służby:
Stopień:

Przydział na 1 września 1939:
Jednostka:
Funkcja na 1 września 1939:
Przydział po 1 września 1939:
Funkcja po 1 września 1939:
Przebieg służby wojskowej:
Odznaczenia:
Wrzesień 1939 - szlak bojowy:
Data śmierci: 22 wrzesień 1939
Miejsce śmierci: Boryszew
Przyczyna śmierci: zamordowany
Okoliczności śmierci:
Pierwotne miejsce spoczynku #1: Boryszew
Data ekshumacji: 8 listopad 1940
Pierwotne miejsce spoczynku #2: -
Data ekshumacji: -
Pierwotne miejsce spoczynku #3: -
Data ekshumacji: -
Obecne miejsce spoczynku: Kozłów Biskupi, mogiła zbiorowa (1)
Lokalizacja grobu:
Upamiętniony: Nie
Forma upamiętnienia: brak
Przedmioty znalezione przy pochowanym:
Miejsce przechowywania ww. przedmiotów:
Życiorys: Według relacji Wiesława Kraszewskiego harcerz w wieku 13-15 lat, przybył do gospodarstwa jego matki w Boryszewie (obecnie w granicach m. Sochaczew), informując, że ma na imię Włodek, pochodzi z Bydgoszczy i jest synem jednego z żołnierzy Bydgoskiego Batalionu Obrony Narodowej, przebywającego wówczas w obozie jeńców w Boryszewie. Włodek miał przebyć przy ojcu cały szlak bojowy i wraz z ojcem dostać się do niemieckiej niewoli po rozbiciu batalionu. Oddzielony od ojca w obozie w Żyrardowie i wypędzony, dotarł za ojcem do Boryszewa, dokąd odesłano żołnierzy z Bydgoszczy. Gdy rankiem 22 września rozeszły się pogłoski o planowanej przez Niemców egzekucji, zaniepokojony tym Włodek, opuścił gospodarstwo Kraszewskich i nigdy już nie powrócił. Tego samego dnia żołnierze baonu ON "Bydgoszcz" stanęli przed niemieckim wojskowym sądem polowym. Oskarżono ich o udział w mordowaniu cywilnej ludności niemieckiej podczas tzw. „Krwawej Niedzieli” 3 września 1939 r. w Bydgoszczy. Choć w trakcie tych wydarzeń żołnierzy batalionu nie było w rodzinnym mieście, w sfingowanym procesie uznano ich za winnych, po czym wytypowano 50 z nich, których w odwecie skazano na karę śmierci. Przed godziną 19 tego samego dnia skazanych rozstrzelano na gliniance cegielni w Boryszewie, blisko gospodarstwa rodziny Gostyńskich. Według Anny Gostyńskiej, świadka egzekucji, wśród zamordowanych był również młody chłopiec w harcerskim ubraniu, który trzymał za ręce żołnierza.
Wspomnienia / relacje:
Historia pochówku:
Poszukiwania mogiły:
Źródła: Kraszewski W., Ścieżki życia, Sochaczew - Teresin 2001-2003, s. 23-25.

Kraszewski T., ks., Opowiadanie niedokończone, Bydgoszcz 2001, s. 50-53.
Uwagi: Według relacji świadków podczas ekhumacji zamordowanych nie liczono ciał, stąd nie ma oficjalnego potwierdzenia, czy Włodek był wśród ofiar. Harcerz nie figuruje też wśród 50 żołnierzy baonu ON "Bydgoszcz" upamiętnionych na dwóch zbiorczych tablicach pomnika wystawionego na mogile zbiorowej zamordowanych na cmentarzu parafialnym w Kozłowie Biskupim i odsłoniętego 22 września 1981 r.
Ostatnie zmiany: 2010-12-13 08:13:19 przez Tomasz K. | Jeżeli chcesz uzupełnić lub zmienić dane wciśnij -

Zdjęcia, dokumenty, pamiątki


Komentarze