Karta weterana

Nazwisko: Zieliński
Imię #1: Michał
Imię #2:
Imię #3:
Pseudonim:
Imię ojca: Jędrzej
Imię matki: Rozalia
Nazwisko rodowe matki: Tkacz
Data urodzenia: 15 wrzesień 1905
Miejsce urodzenia: Jarosław
Rodzeństwo:
Stan cywilny: żonaty
Małżonek: Teresa z domu Dudek, 7.10.1918-5.02.1983
Dzieci:
Ostatni adres:
Narodowość: polska
Wykształcenie:
Zawód: żołnierz zawodowy
Wyznanie:
Tytuł naukowy:
Stanowisko:

Stosunek do służby wojskowej: żołnierz,
Numer ewidencyjny:
Powiatowa Komenda Uzupełnień (PKU):
Rejonowa Komenda Uzupełnień (RKU):
Związek operacyjny: Armia Łódź
Rodzaj broni lub służby: Służby
Stopień:

starszy sierżant
Przydział na 1 września 1939: 2 DP Leg.
Jednostka: 3 pp Leg.
Funkcja na 1 września 1939: orkiestra 3 pp
Przydział po 1 września 1939: 1 bp, 3pp
Funkcja po 1 września 1939:
Przebieg służby wojskowej: W roku 1924 ukończył kurs Przysposobienia Wojskowego, po którym jako ochotnik rozpoczął w roku 1926 służbę wojskowa w 3 pułku piechoty Legionów w Jarosławiu. Ze względu na uzdolnienia muzyczne został przydzielony do orkiestry pułkowej, grając tam na oboju, flecie i perkusji. Po objęciu orkiestry przez kapelmistrza por. T. Danielwicza, od roku 1930 na stałe brał udział w tzw. „letnich sezonach kuracyjnych” w Tryskawcu Zdroju. Po mobilizacji w 1939 r. zostaje podporządkowany dowódcy 1 batalionu piechoty, gdzie prowadzi kancelarie batalionową. Z etatowym pułkiem przechodzi cały szlak bojowy w składzie Armii „Łódź”, a następnie w obronie Twierdzy „Modlin”. W końcowym etapie drugiej Wojny Światowej służył w 2 Armii Ludowego Wojska Polskiego w Ostródzie. Znany przede wszystkim jako autor piosenki „Serce w plecaku”.
Odznaczenia:
Wrzesień 1939 - szlak bojowy: Orkiestra 3 Pułk Piechoty Legionów przewidziana była do mobilizacji w grupie jednostek oznaczonych kolorem „żółtym”, przeznaczonych do osłony granicy wschodniej, zachodniej i północnej. Mobilizację przeprowadzono systemem alarmowym w dniach 27–29 sierpnia 1939 r. Oddziały macierzystej 2 Dywizji Piechoty zgodnie z planem użycia weszły w skład Armii „Łódź”. Transportami kolejowymi przemieszczono je w rejon Pabianic. W dniu 1 września 3 Pułk Piechoty Legionów ześrodkował się w rejonie Czestaków–Zelów–Buczek, a po rozpoczęciu działań bojowych 2 września pododdziały pułku przemieszczono w rejon Łasku jako odwód dywizji. Szybkie działania wojsk niemieckich na kierunku Armii „Łódź” wymusiły konieczność przesunięcia pułku na główną linii oporu Armii , na której piechurom z Jarosławia przypadł odcinek w rejonie lasu Zygmuntowa – Murzynek i miejscowości Wygiełzów. Rozwój sytuacji spowodował konieczność oderwania się pułku od nieprzyjaciela i wycofanie w rejon Łasku, a 6 września w rejon lasu Kolumna i Wronowice, gdzie wraz pozostałymi siłami 2 DP Legionów jednostka przeszła do obrony. 3 pp przydzielono zadanie organizacji obrony na zachodnim skraju lasu, na odcinku Rembów-Wola Stryjewska, a jego możliwości ogniowe wzmocniono 2 dywizjonem z 2 pal. Po południu przed frontem obrońców pojawiła się niemiecka 17 DP (z Norymbergii), której czołowe pododdziały wymusiły wycofanie się dywizyjnej kompanii kolarzy i 92 kompanii czołgów (mobilizowanej dla przez 4 batalion czołgów z Brześcia nad Bugiem). Jednak główne siły niemieckiej 17 DP nie zostały skierowane do natarcia z marszu i podeszły pod przedni skraj obronny pułku i nie podjęły walki. Aby Niemcy nie mieli szansy na natarcie na rozpoznana pozycję, dowódca 2 DP Legionów, biorąc pod uwagę fakt, że dywizja nie była związana walką z nieprzyjacielem, zdecydował się na przegrupowanie nocą z 6 na 7 września w rejon Konstantynów-Srebrna. Stosownie do tej decyzji pułk wycofywał się nocą przez Poleszyn, Dobroń, Kudrowice, dochodząc do rzeki Ner pod Konstantynowem. 8 września pułk znalazł się w rejonie zainteresowania Armii „Poznan” organizującej zwrot zaczepny przez rzekę Bzurę i przekroczył rzekę Mrogę i obsadził obronnie odcinek Kamień–Głowno. Jednak brak uzgodnień i koordynacji ze strony Naczelnego Dowództwa - co do wspólnego działania wycofującej się Armii „Łódź” i wchodzącej od zachodu armii z Wielkopolski - spowodował, że 3 Pułk Piechoty znów znajdował się w odwrocie, kierując się na Skierniewice i po nocnym marszu osiągnął 9 września las Ruda. 10 września przemaszerował przez Skierniewice i na linii Rawki nawiązał styczność z nieprzyjacielem. Następnie nocnym marszem przez Franciszków, Golę i Wiskitki skierował się na Warszawę. 12 września pod Błoniem i Święcicami stoczył bój z nieprzyjacielem zakończony udanym kontrnatarciem na Pogroszew, kontynuując następnie marsz na Ożarów w kierunku Warszawy. Rankiem tego dnia pułk zajmował stanowiska na lewo od szosy Błonie–Ołtarzew, w kierunku Białut, skąd przeprowadził natarcie na Pilaszków i Borzęcin Duży. Na przedpolach Borzęcina natarcie załamało się, a pułk utracił łączność z resztą oddziałów dywizji. Około godz. 14.00 nastąpiło nawiązanie styczności z macierzysta dywizją, a pułk otrzymał zadanie wykonania uderzenia w kierunku Witki-Pogroszew-Umiastów. Dowodzący całością sił gen.dyw. Wiktor Thommée skoordynował natarcie z 2 DP z 8 DP. Termin rozpoczęcia natarcia wyznaczono na godzinę 16.00. Natarcie ruszyło z dużym opóźnieniem dopiero o godzinie 18.30. Przygotowanie artyleryjskie prowadzone przez 2 i 3 dywizjon 2 pal Legionów oraz część 3 dywizjonu 3 pal Legionów szybko przerwano z powodu wyczerpania posiadanej jednostki ognia. Niemcy dążąc do jak najszybszego dotarcia do Warszawy odsłonili swoje tyły toteż pułk natrafił na tylne ubezpieczenie niemieckie, które skutecznie zlikwidowano. Około 22.00 zdobyto dwór Pogroszew, gdzie pułk otrzymał rozkaz przerwania natarcia. Rano 13 września generał Wiktor Thommée podjął decyzję wycofania swych wojsk do Modlina i około godziny 8.00 2 DP Legionów wznowiła natarcie. Oddziały otrzymały rozkaz posuwania się naprzód bez oglądania się na sąsiadów, aż do osiągnięcia punktu zbornego dywizji, na który wyznaczono Żoliborz. Tutaj stanowiska zajęte przez 1 batalion piechoty, w którym sierżant Zieliński prowadził kancelarie batalionową dostaje się pod silny ogień przeciwnika połączony z bombardowaniem. Furmanka wraz z kancelarią, na której poruszał się Zieliński została całkowicie zniszczona, a podoficerowi udało się przeżyć. 3 pp Legionów około 9.00 uderzył wzdłuż drogi przez Pogroszew na Umiastów. W pierwszym rzucie nacierały dwa bataliony: 1 bp – mjr. T. Danilewicza – obejmował drogę, 3 bp – mjr. M. Fastnachta – z prawej strony drogi, a 2 bp znajdował się w odwodzie i przemieszczał się za lewoskrzydłowym 1 batalionem. Natarcie wspierane 2 i 3 bateria 2 pal Legionów, rozwijało się powoli w silnym ogniu artylerii niemieckiej, a około południa całkowicie utknęło. Do dowództwa dotarła informacja, że nieprzyjaciel posuwa się przez Truskaw na zachód, co zagroziło odcięciem drogi odwrotu do Modlina. Drugi, odwodowy batalion pułku skierowano do Borzęcina Dużego z zadaniem osłony na tym kierunku, ale wszelkie działania ofensywne były zbyt słabe na siły przeciwnika użyte do rozbicia wojsk polskich. Około godziny 13.00 dowódca 2 DP Legionów płk dypl. Antoni Staich powziął decyzję oderwania się od nieprzyjaciela i rozpoczęcia odwrotu do Modlina, zresztą zgodną z otrzymanym niedługim czasie rozkazem gen. Thomméego. Rozkazy wykonawcze nie dotarły jednak do wszystkich oddziałów, a samo oderwanie się od nieprzyjaciela wojsk związanych walką przeciągnęło się w czasie. O godzinie 15.00 ruszyło przygotowywane od rana natarcie niemieckiej 4 dywizji pancernej (z Wűrtzburga) . Jej organiczny 35 pułk czołgów (ze składu 5 BPanc) uderzył na polski 3 pp Legionów w rejonie Pogroszewa. Czołgi niemieckie, wychodzące ławą z Umiastowa, przejechały na całej szerokości frontu 1 kompanii i 3 batalionu 3 pp Legionów, przełamały polskie pozycje i przedostały się na tyły. W walkach tych całkowicie rozbito 3 batalion pułku, a jego dowódca – mjr M. Fastnacht, dostał się do niewoli. Ciężkie straty poniósł również macierzysty batalion Zielińskiego, 1 batalion. Jedynie 2 batalion mjra Żwirskiego pozostał w całości. Pododdziały pułku nękane ogniem niemieckiej artylerii oderwały się od nieprzyjaciela i po południu 13 września wraz ze zgrupowaniem całości sił macierzystej 2 DP Legionów podążyły przez Puszczę Kampinoską w kierunku Twierdzy Modlin. Nad ranem 14 września dotarły do Kazunia, gdzie z pozostałości sił reorganizowano nowe poddziały. 16 września pułk zajął przydzielony odcinek obronny "Modlin-Twierdza". 20 września, wobec pogarszającego się położenia ogólnego dokonano reorganizacji odcinków obronnych. Od 21 września pułk wraz z 4 batalionem marszowym 32 pułku piechoty (8DP z Modlina) przejął pododcinek "Modlin-Twierdza" i walczył do 29 września, do chwili kapitulacji twierdzy.
Data śmierci: 14 listopad 1972
Miejsce śmierci: Jarosław
Obecne miejsce spoczynku:
Lokalizacja grobu: Jarosław Cmentarz Stary, kwatera 28-55
Upamiętniony: Tak
Forma upamiętnienia: Tablica pamiątkowa w Jarosławiu, upamiętniająca Michała Zielińskiego, muzyka orkiestry 3 pp, autora piosenki "Serce w plecaku"
Życiorys: Urodził się 15.09.1905 r. w Jarosławiu. Po śmierci ojca matka wychowywała go sama. Po ukończeniu Szkoły Oddziałowej im. Ks. Piotra Skargi w Jarosławiu podejmował praktyki jako czeladnik murarski i ślusarski oraz odbył dwu letnią praktykę w zawodzie stolarza. W roku 1924 ukończył kurs Przysposobienia Wojskowego, po którym jako ochotnik rozpoczął w roku 1926 służbę wojskowa w 3 pułku piechoty Legionów w Jarosławiu. Ze względu na uzdolnienia muzyczne został przydzielony do orkiestry pułkowej, grając na oboju, flecie i perkusji. Po objęciu orkiestry przez kapelmistrza por. T. Danielwicza, od roku 1930 na stałe brał udział w tzw. „letnich sezonach kuracyjnych” w Tryskawcu Zdroju. Z tego okresu jest przede wszystkim znany jako autor piosenki „Serce w plecaku”. Po mobilizacji w 1939 r. zostaje podporządkowany dowódcy 1 batalionu piechoty, gdzie prowadził kancelarie batalionową. Z etatowym pułkiem przechodzi cały szlak bojowy w składzie Armii „Łódź”, a następnie w obronie Twierdzy „Modlin”. W końcowym etapie drugiej Wojny Światowej służył w 2 Armii Ludowego Wojska Polskiego w Ostródzie, gdzie na krótko zamieszkuje na stałe. Wraz z rodziną wrócił do Jarosławia. W Okresie 10.01 – 12.02.1949 r. ukończył w Łodzi Kurs Instruktorów Świetlicowych. Pracował w Jarosławiu jako nauczyciel muzyki. Zmarł 14.11.1972 r.
Wspomnienia / relacje:
Historia pochówku:
Źródła: Wojciech Jerzy Podgórski, "Mówią wieki" magazyn historyczny nr 2 1986, artykuł: Piosenka to też historia - "Serce w plecaku ma 50 lat" , str. 21-23
Uwagi:
Ostatnie zmiany: 2014-12-12 18:19:13 przez MjrWPanc | Jeżeli chcesz uzupełnić lub zmienić dane wciśnij -

Zdjęcia, dokumenty, pamiątki

Wojciech Jerzy Podgórski, "Mówią wieki" magazyn historyczny nr 2 1986, artykuł: Piosenka to też historia - "Serce w plecaku ma 50 lat" , str. 21-23

Komentarze